Dominik Polak

Dominik Polak

URL strony:

Pomoc Policji

W poniedziałek zostaliśmy zadysponowani na osiedle Kopa w Kępnie, aby oświetlić teren pracującym na miejscu funkcjonariuszom Policji oraz Prokuratorowi.

Niestety, na miejscu zdarzenia śmierć poniósł młody mężczyzna, który spadł z czwartego piętra bloku mieszkalnego.

Przyczyny wypadku bada Policja.

IV Zawody w Ratownictwie w Ramach KPP

W sobotę 23 września druhowie z naszej jednostki w składzie: Ryszard Stasiowski - dowódca, Andrzej Śpikowski, Bartosz Trąpczyński i Dominik Polak - członkowie drużyny oraz Mateusz Rak - obserwator udali się do Goliny (pow. jarociński), aby wziąć udział w IV Zawodach w Ratownictwie w Ramach Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy.

Zawody rozpoczęły się o godzinie 9:00, gdzie przywitano wszystkich uczestników i zrobiono krótką odprawę, po której drużyny udały się do wcześniej ustalonych miejsc, w których były przygotowane scenki z różnymi zdarzeniami.

Podczas działań można było spotkać się z takimi przypadkami jak: poparzenia, zmiażdżenia kończyn, złamania otwarte i zamknięte, podcięte tętnice, podtopienia, nagłe zatrzymanie krążenia czy rany kłute brzucha i klatki piersiowej.

Po skończeniu każdej konkurencji i omówieniu jej z ratownikiem medycznym jeden ze strażaków musiał rozwiązać test.

W ocenie ratowników medycznych nasi druhowie poradzili sobie bardzo dobrze ze wszystkimi sytuacjami, jednak nie udało im się wywalczyć miejsca na podium, do którego brakło zaledwie 10-ciu punktów.

Miejscowe zagrożenie

W środę wezwano nas do wypadku motocyklisty na ul. Kwiatowej w Baranowie.

Na miejscu zdarzenia okazało się, że motocyklista już wcześniej został zabrany przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala, a na miejscu zostały tylko płyny eksploatacyjne, które zneutralizowaliśmy przy pomocy sorbentu.

Miejscowe zagrożenie

W piątek zostaliśmy poinformowani przez mieszkańców Baranowa o dziurze przy ścieżce rowerowej za cmentarzem.

Po zgłoszeniu tej informacji do Komendy PSP w Kępnie, nakazano nam udać się w to miejsce i sprawdzić czy zagrożenie faktycznie istnieje. Okazało się, że przy drodze pękła kratka deszczowa i został po niej otwór, który zabezpieczyliśmy przy pomocy drewnianych desek i pachołka.

Subskrybuj to źródło RSS

Log in or create an account